21.12.2020

Subiektywny przegląd reklam świątecznych - Jared Kacperczyk

Zapraszamy na subiektywny przegląd reklam świątecznych od Jareda Kacperczyka, Head of Creation w Cape Morris.

Coca-Cola: "This Christmas, give something only you can give" 

Prosta historia ojca, który ma przekazać Świętemu Mikołajowi list od córki. O wysokiej ocenie tej reklamy przesądza kilka czynników. Przede wszystkim bardzo trafne podkreślenie bliskości, potrzeby bycia razem. Wspaniałe ujęcia wyreżyserowane przez Taikę Waititiego, zjawiskowa ścieżka dźwiękowa, która w mojej opinii jest kolejnym po ujęciach i fabule elementem budującym niesamowite emocje. Jedynie, czego mi zabrakło, to dobrego wykończe całości. Ujęcie z ciężarówką podjeżdżającą po ojca wygląda dość sztywno. Nie zmienia to faktu, że całość zasługuje na miano jednej z najlepszych reklam, jakie widziałem w tym roku.

Disney: „Czas, by być razem”

Spot Disneya to kolejny prawdziwy wyciskacz łez, wprowadzający w klimat więzi między wnuczką i babcią. Dlaczego jest to reklama godna uwagi? Po pierwsze – fabuła bazuje na wzruszającej, życiowej opowieści. I jak na Disneya przystało – uzupełnia ją piękna i dopracowana animacja, która wciąga widza w klimat prawdziwej historii. Ponadto dobrze dopasowana muzyka i zgrabnie wpleciona główna bohaterka Disneya, słynna Myszka Miki. Jak dla mnie to jedna z lepszych reklam tego roku.

Amazon: „The show must go on”

W tej reklamie niesamowite emocje towarzyszą nam od samego początku. To historia młodej tancerki, której marzenia o występie na szkolnym pokazie krzyżuje trwająca pandemia. Widząc jej smutek, siostra dziewczyny postanawia zorganizować wraz z przyjaciółmi pokaz, na którym jej siostra będzie mogła poczuć się jak na prawdziwej scenie. Wszystko w tym spocie jest jak należy. Wspaniała budująca emocje muzyka, którą czuć na każdym etapie filmu, podkreśla atmosferę. W całość wyraźnie wpleciony został przekaz panującej pandemii. Kluczem jest też piękna fabuła.

„Już niedługo znowu się przytulimy”

Jeśli chodzi o obecne czasy, to spot Zalando jest jednym z tych, które pokazują, czego nam wszystkim obecnie brakuje - przytulania. Sama reklama prezentuje wyrywkowe historie o bliskości, relacjach międzyludzkich. Jest przepełniona  emocjami i czułymi obrazami, daje nadzieję na lepsze jutro. Reklama idealna na covid-owe czasy.

APART

Niestety pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w tym spocie, są mocno przerysowane sceny, kolorowe, brokatowe, bajkowe na bogato obrazy, powtarzane aż do znudzenia. Wszystko w reklamie Apart jest sztuczne - uśmiechy, pozy, ujęcia. Branża jubilerska rządzi się swoimi prawami, ale brakuje mi tu naturalności (przede wszystkim w aktorkach i ich gestach). Całość wygląda trochę jak nakręcona pozytywka, która co kilka minut uruchamia cały mechanizm na nowo. Poćwiartowane sceny oraz czas trwania reklamy powodują, że całość bardziej męczy niż zachwyca.  

T-MOBILE

Początek reklamy zapowiada się ciekawie. Fajna muzyka, ładne stonowane kolorystycznie ujęcia. Dalej niestety wkracza sztuczny i dziwny klimat. Robert Lewandowski wałkujący ciasto, dziecko siedzące przed telewizorem z wiadomościami. Dialog Roberta z dziewczynką jest mało naturalny. Na koniec załamany życiem dziadek (Mikołaj). W reklamie występują jakieś emocje, ale ciężko zdefiniować widzowi, jakie. 

PLUS: „Cud  internetu”

Do reklam Plusa trzeba oczywiście podchodzić z dystansem. Często widzimy w nich fabuły mniej szablonowe, serwowane widzom z przymrużeniem oka. Wydaje mi się jednak, że powoli do tego formatu zaczyna wkraczać tu nuda. Sklonowana rodzina dyskutująca, że za pieniądze nic się nie kupi (no chyba że mowa o 120 GB za 15 zł ;)) mnie nie przekonuje.